Zobacz temat
OT20 PZK » Sprawy ogranizacyjne » OT PZK Lublin
 Drukuj temat
Wykluczenie z członkowstwa
sp8ufm
Nie znam OSEC, więc napisałem powyższe opierając się na swoich dotychczasowych doświadczeniach w projektowaniu oprogramowania. Dobrze, że ma on już większość postulowanych przeze mnie funkcji. Niemniej, proszę mi wskazać w jaki sposób mogę zalogować się do swojego konta w OSEC. No bo z tego co ja widzę na stronie głównej ZG PZK pod adresem http://pzk.org.pl...s_view.php jest to zwykła wyszukiwarka, która nie umożliwia nic poza przejrzeniem statusu członkowskiego w PZK.
Pozdrawiam
Tomek SP8UFM
 
SP8LBK
Tomku, w jakim celu?
Wszelkie zmiany może nanieść TYLKO i WYŁĄCZNIE osoba uprawniona, w naszym przypadku Ryszard SP8ONZ i tylko i wyłącznie na podstawie aktualizacji napisanej przez Ciebie w Karcie Informacji Członka
http://www.pzk.or...t&id=4
W OT masz założone teczkę a w niej swoje dokumenty, która w przypadku zmiany OT jest przekazywana do nowego oddziału.
Ktoś musi nad tym panować a samowolne zmiany dokonywane przez członka doprowadzą bardzo szybko do totalnego bałaganu.
Vy 73'
Andrzej SP8LBK
 
http://www.qrz.com/db/sp8lbk
sp8ufm
Ale co w jakim celu? Pytałem jak mogę się zalogować do swojego konta w OSEC. Czy poza wyszukiwarką na stronie ZG PZK istnieje jeszcze coś innego? Czy też wyszukiwarka to wszystko na co może liczyć członek PZK?

No bo jak widzisz... w grudniu zapłaciłem składkę PZK, a członkiem tej organizacji zostałem teraz. Owszem - brakowało wpisowego co wynikało z mojego NIEŚWIADOMEGO i NIEZAMIERZONEGO BŁĘDU o którym nikt o nim mnie nie poinformował pomimo, że to na podmiocie przyjmującym wpłatę ciążył obowiązek poinformowania mnie o zaistniałej niedopłacie. Grzeczne czekanie przez pierwsze dwa miesiące, a następnie grzeczne dopytywanie się przez kolejne dlaczego jeszcze nie jestem PZK nie przyniosło żadnych rezultatów.

Dopiero kiedy postawiłem sprawę na ostrzu noża grożąc skierowaniem sprawy do sądu z pozwem o nienależyte wykonanie zobowiązania sprawa wreszcie ruszyła z miejsca.

I to nie ja powinienem się wstydzić swoich mocnych słów w których groziłem złożeniem pozwu sądowego przeciwko PZK za naruszenie art 471 kc, a te osoby, które dopiero wtedy zareagowały, gdy je przeczytały. Przykro mi, że niektórym się wtedy podniosło ciśnienie, ale dopiero takie postawienie przeze mnie sprawy przyniosło oczekiwany skutek.

Dlatego zacząłem sobie zadawać pytanie gdzie i jak mogę zobaczyć ewidencję swoich składek? Skoro jest coś takiego jak OSEC, to zapewne tam powinny być te informacje umieszczone. Tak też zapewne powinny być informacje na temat ewentualnych nadpłat czy niedopłat. Stąd moje pytanie czy i jak mogę się zalogować do swojego konta w OSEC? A to po to abym w przyszłości mógł odpowiednio wcześniej zareagować, gdy znów powstanie jakaś niedopłata.

Nie wiem - być może ja jestem człowiekiem zbytnio uzależnionym od nowoczesnych technologii, że oczekuję onlineowej informacji na temat historii swoich składek w PZK? Skoro tak, to postulowanie możliwości regulowania składek przez Internet to rzeczywiście jest trochę na wyrost?
Pozdrawiam
Tomek SP8UFM
 
SP8LBK
Chyba jednak masz rację Tomku, jesteś uzależniony od nowych technologii.
Zgodnie z przepisami wewnętrzmnymi PZK to Ty jesteś odpowiedzialny za terminowe płacenie składek i w określonych wysokościach. Nikt tego za Ciebie nie zrobi i nie ma nawet koleżeńskiego obowiązku przypominania Ci o tym.
Nawet do głowy nie przychodzi mi, jak można nie wiedzieć, że nie wiedziałeś, że aby zostać członkiem PZK należy wpłacić wpisowe. Przecież to jest normalne w Twoim przypadku.
Przecież od przełomu listopada/grudnia informacja o wysokości składek na 2014 roku "wisi" na tej stronie, po prawej.
Zrobiłeś wpłatę samej składki, więc poczytaj sobie opis funkcjonowania OSECu.
Zamiast straszenia sądami wystarczyło zadzwonić, sprawdzić i szybko uregulować wpisowe.
Zwróć też uwagę na to, że wszystkie funcje pełnione w PZK, pełnione są społecznie. Owszem to nie zwalnia od odpowiedzialności ale weź pod uwagę, to, że nasz skarbnik w tym okresie leżał przez kilka miesięcy w szpitalu i miał spore utrudnienia także w pracy społecznej. Mimo to, sprawy składkowe za I półrocze załatwiał na bieżąco i wszystkie płatności i dokumenty przekazał do ZG w wymaganym terminie.
Lubisz nowe technologie to proponuję abyś złożył swoją kandydaturę na funkcję skarbnika naszego OT. Prosta robota, samo klikanie myszką.

Połączony z 01.06.2014 19:26:
I jeszcze jedno.
Zacznijmy odróżniać ustanie członkostwa z powodu nie opłacenia bieżących składek od wykluczenia członka na podstawie uchwały zarządu OT.
To są dwie całkowicie różne sprawy.
Edytowane przez SP8LBK dnia 01/06/2014 19:26
Vy 73'
Andrzej SP8LBK
 
http://www.qrz.com/db/sp8lbk
sp8ufm
SP8LBK napisał(a):

Zgodnie z przepisami wewnętrzmnymi PZK to Ty jesteś odpowiedzialny za terminowe płacenie składek i w określonych wysokościach. Nikt tego za Ciebie nie zrobi i nie ma nawet koleżeńskiego obowiązku przypominania Ci o tym.



Tu się niestety z Tobą nie zgodzę. Przynajmniej częściowo. Wpłata niewłaściwej kwoty była wynikiem błędu. Kiedy pieniądze znalazły się na koncie OT PZK, ten powinien mnie wezwać do uzupełnienia brakującej kwoty w dodatkowym terminie. W przypadku braku reakcji z mojej strony wpłacona kwota powinna była zostać zwrócona mi w całości. A tak się nie stało. Pomimo wpłaconej składki przez kilka miesięcy pozostawałem poza PZK i pomimo pytań długo nie wiedziałem dlaczego.

Przepraszam, ale taka sytuacja była niezgodna z prawem. I to nie ja je w tym przypadku naruszyłem.

SP8LBK napisał(a):

Nawet do głowy nie przychodzi mi, jak można nie wiedzieć, że nie wiedziałeś, że aby zostać członkiem PZK należy wpłacić wpisowe. Przecież to jest normalne w Twoim przypadku.



Ja składkę zapłaciłem za pierwsze półrocze 2013 roku. Dziś nie umiem sobie przypomnieć dlaczego nie od razu za cały okres? Niemniej byłem przekonany, że wpłaciłem kwotę wystarczającą do kontynuowania swojego członkostwa w PZK. Niemniej nadal stoję na stanowisku, że jeżeli popełniłem błąd, to ktoś kto przyjął pieniądze powinien był w tym momencie wezwać mnie do wpłaty brakującej kwoty w wyznaczonym terminie, a w przypadku jej braku - zwrócić mi ją w całości.

No sorry Panowie! To tak jakby wpłacić pieniądze w sklepie internetowym i nie otrzymać ani zamówionego towaru, ani zwrotu pieniędzy, bo klient "zapomniał" uregulować należności za przesyłkę.

SP8LBK napisał(a):

Zamiast straszenia sądami wystarczyło zadzwonić, sprawdzić i szybko uregulować wpisowe.



Andrzeju! Telefonów do Pana Prezesa w tej sprawie wykonałem kilka!

SP8LBK napisał(a):

Zwróć też uwagę na to, że wszystkie funcje pełnione w PZK, pełnione są społecznie. Owszem to nie zwalnia od odpowiedzialności ale weź pod uwagę, to, że nasz skarbnik w tym okresie leżał przez kilka miesięcy w szpitalu i miał spore utrudnienia także w pracy społecznej. Mimo to, sprawy składkowe za I półrocze załatwiał na bieżąco i wszystkie płatności i dokumenty przekazał do ZG w wymaganym terminie.



I właśnie dlatego sprawę mojego członkostwa w PZK próbowałem wyjaśnić u Pana Prezesa a nie u Skarbnika. Skoro Pan Ryszard miał wypadek, na skutek którego doznał urazu i wiele miesięcy spędził w szpitalu to uważałem, że nie powinienem się z nim kontaktować do czasu jego wyjścia ze szpitala.


SP8LBK napisał(a):

Lubisz nowe technologie to proponuję abyś złożył swoją kandydaturę na funkcję skarbnika naszego OT. Prosta robota, samo klikanie myszką.



Andrzeju! To jest praca dla kogoś kto dysponuje dużą ilością wolnego czasu. Ja niestety do tych szczęśliwców nie należę. Do tego wszystkiego dochodzą problemy zdrowotne, które naprawdę potrafią wyłączyć z życia.

SP8LBK napisał(a):

I jeszcze jedno.
Zacznijmy odróżniać ustanie członkostwa z powodu nie opłacenia bieżących składek od wykluczenia członka na podstawie uchwały zarządu OT.
To są dwie całkowicie różne sprawy.


Rozróżniam. Nie ja jestem autorem wątku.

sq8mxs napisał(a):

Nie ma czegoś takiego jak logowanie się usera do OSEC. Zarejestruj się na stronie PZK, bedziesz miał wglad w składki.


Hm... konto na pzk.org.pl mam zablokowane :/

sq8mxs napisał(a):

Ps. Tymi sadami to mnie rozwaliłeś :-), najpierw Ci od montażu anteny, teraz PZK, ciekawe kto następny :-)


To typowe zboczenie studentów prawa Wink

A na serio - zagrałem na emocjach i dzięki temu uzyskałem spełnienie świadczenia, które już dawno powinno było być spełnione. Niestety - taka jest smutna prawda, że dopiero zagrożenie paragrafem dyscyplinuje dłużnika. Tak się stało zarówno w przypadku anteny jak i uregulowania członkostwa w PZK. Oczywiście nie używam takich argumentów na prawo i na lewo, ale tylko wtedy, kiedy są ku temu podstawy - zarówno merytoryczne jak i prawne.

Oczywiście - jeśli trzeba to sprawy kończą się w sądach. Przegrałem tylko raz, ale tylko z powodów proceduralnych - przekroczyłem termin. W jednej sprawie pozwany uznał powództwo a w ostatniej - sprawa ciągnie się od pięciu lat. Jak się ona skończy to nie wiem. Gdybym nie miał pewności, że mam rację, to bym żadnej z tych spraw nie założył.
Pozdrawiam
Tomek SP8UFM
 
SP8LBK
Odniosę się tylko do wątku rejestracji na portalu PZK.
Warunek jest jeden. Musisz użyć adresu e-mail, który podałeś w Karcie Członka, którą złozyłeś w OT-20.
Jeśli teram masz inny, musisz zrobić aktualizację swoich danych.
Co do resztę, nie będę się wypowiadał bo nie wiem jakich mam użyć słów.
Vy 73'
Andrzej SP8LBK
 
http://www.qrz.com/db/sp8lbk
sp8gsc
sp8ufm napisał(a):

....Kiedy pieniądze znalazły się na koncie OT PZK, ten powinien mnie wezwać do uzupełnienia brakującej kwoty w dodatkowym terminie. W przypadku braku reakcji z mojej strony wpłacona kwota powinna była zostać zwrócona mi w całości. A tak się nie stało...

Tutaj niestety kolega ma 100% racji. TYLKO - trzeba wziąć poprawkę na opieszalość i nieznajomość przepisów osób tym się zajmujących (obowiązują nie tylko przepisy wewnętrzne PZK ale także ogólne) - niestety, przykro o tym pisać, ale tylko taki wniosek można wyciągnąć. I tutaj druga uwaga - zarzut ten nie może dotyczyć osób pełniących swoją funkcję społecznie. Jeśli ktoś nie dostaje pieniędzy za swoją prace to ma prawo zajmować się tym wtedy kiedy ma na to czas i żadne terminy go nie obowiązują.
W naszym przypadku dochodzi jeszcze siła wyższa, gdyż nasz skarbnik oddziałowy nie mógł się tym zajmować z powodu poważnego wypadku. Jeśli w ZG PZK są ludzie zatrudnieni na etacie to w przypadku braku części wpłaty niewątpliwie powinni o tym poinformować zainteresowanego. Być może jednak wpłata jeszcze wtedy ze nie dotarła do ZG PZK. Jak pisałem akurat w tym roku nasz skarbnik nie mógł działać tak jakby chciał.

Moim zdaniem wpisanie znaku do OSEC i umieszczenie na wykazie członków jest sprawą wtórną - jest członkiem od chwili przyjęcia go w poczet członków uchwałą ZG PZK.
I tutaj dobrą praktyką byłoby informowanie każdego nowego członka, że właśnie uchwalą z dnia... został przyjęty w poczet członków PZK. Dlaczego nie ma takiego zwyczaju ? pojęcia nie mam.
U ustaniu członkostwa także każdy powinien być poinformowany. Skoro PZK chce być poważną organizacją to powinno zachowywać jakieś standardy.
Tak samo z "wygaśnięciem członkostwa" z powodu nie dokonania wpłaty. Rozumiem, że z chwilą dokonania wpłaty z powrotem jest członkiem i nawet jak nie został nigdzie umieszczony może korzystać ze swoich praw. Chyba nie ma żadnego określonego trybu "przywracania członkostwa" - a szkoda bo powinien być. Znowu należałoby napisać - jeśli PZK chce być poważną organizacją to ... itd.
73 Krzysztof
 
http://sp8gsc.pzk.pl
SP8LBK
Polecam poczytać http://download.p...do_PZK.pdf
Jak się czegoś nie rozumie warto wcześniej pytać.
Moim zdaniem ten link powinien znaleźć się na stałe w zakładce "Dla nowych członków PZK"
Vy 73'
Andrzej SP8LBK
 
http://www.qrz.com/db/sp8lbk
SP8LBK
Tomku SP8UFM
Już możesz logować się na Portalu PZK.
Byłeś zablokowany bo nie byłeś członkiem. Teraz jest juz OK.
Vy 73'
Andrzej SP8LBK
 
http://www.qrz.com/db/sp8lbk
sp8ufm
Tak, zgadza się! Dziękuję i przepraszam, że sam o tym nie napisałem. Godzinę temu wróciłem z pracy. Jem obiad i jednocześnie odpowiadam na zaległą korespondencję.
Pozdrawiam
Tomek SP8UFM
 
sp8onz
Witam
Kol. Tomek SP8UFM był członkiem PZK w 2013 roku , ale nie zapłacił składki za II półrocze więc po trzech m-cach przestał być członkiem.
Składki za 2014 rok wpłynęły i zostały wysłane do ZG PZK ale bez ponownego wpisowego system OSEC nie zaliczył wpłaty.Odpowiadam na zarzuty Tomka : że powinienem sprawdzić czy było zapłacone wpisowe czy nie i Go zawiadomić. Otóż funkcję skarbnika pełnię społecznie i prowadzę swoją firmę równocześnie, więc nie jestem emerytem który się nudzi i z nudów wypełnia jakieś kwitki.Przypominam , że w tym roku są wybory do Zarządu Oddziału. Następna sprawa którą chcę przypomnieć to obieg dokumentów składkowych w ZG PZK . Skarbnik Oddziałowy wypełnia listę OSEC -wysyła do PZK wysyłając równocześnie pieniądze do ZG PZK i to tyle ze strony Oddziału. W ZG PZK Skarbnik wyciągi z konta wysyła do Pana Ludwikowskiego który jest na etacie i ten zatwierdza listę OSEC. Trwa to czasami nawet 10 dni albo więcej.Co do mojej choroby to 2 stycznia 2014 roku już pierwsza lista OSEC pisana jedną ręką i na leżąco została wysłana
ze szpitala , ostatnia kilka dni temu w sumie 8 list było wysłanych.
W szpitalu leżałem do 31 stycznia w sumie 45 dni.Ze szpitala wysłałem 4 listy. I to by było na tyle...
Tomek SP8UFB - jak się zorientowałeś ,że nie jesteś członkiem i napisał do mnie e-maila zamiast straszyć ZG PZK i Prezesa sądem to wszystko by było załatwione do 10 dni.
Pozdrawiam Ryszard SP8ONZ
 
sp8ufm
sp8onz napisał(a):

Witam
Kol. Tomek SP8UFM był członkiem PZK w 2013 roku , ale nie zapłacił składki za II półrocze więc po trzech m-cach przestał być członkiem.



No i niezależnie czy zrobiłem to przez pomyłkę, lekkomyślność czy z premedytacją po dokonaniu wpłaty składki za 2014 rok powinienem zostać niezwłocznie wezwany do uregulowania zaległego wpisowego. Jeśli nic takiego nie nastąpiło tzn., że co do faktu wpłaty i jej wysokości PZK nie zgłasza żadnych zastrzeżeń. A skoro nie zgłasza, tzn. ze przyjmuje zobowiązanie i w tym momencie staje się dłużnikiem. Długiem w tym przypadku jest świadczenie jakim jest zapewnienie wpłacającemu (wierzycielowi) członkostwa w swoich strukturach.

sp8onz napisał(a):

Składki za 2014 rok wpłynęły i zostały wysłane do ZG PZK ale bez ponownego wpisowego system OSEC nie zaliczył wpłaty.


No i o tym dowiedziałem się dopiero po kilku miesiącach, gdy zacząłem drążyć temat dlaczego pomimo dokonanej wpłaty moje członkostwo przez kilka miesięcy nie zostało uregulowane.


sp8onz napisał(a):
Odpowiadam na zarzuty Tomka : że powinienem sprawdzić czy było zapłacone wpisowe czy nie i Go zawiadomić. Otóż funkcję skarbnika pełnię społecznie i prowadzę swoją firmę równocześnie, więc nie jestem emerytem który się nudzi i z nudów wypełnia jakieś kwitki.



Może nie imiennie Pan Panie Ryszardzie, a PZK. Jako student prawa nie mogę się zgodzić z taką argumentacją. Chciałem przystąpić do Polskiego Związku Krótkofalowców a nie do Pańskiej osoby. Jako człowiek rozumiem, że uległ Pan wypadkowi, ale od strony prawnej to nie ma żadnego znaczenia. Bo składki zostały wpłacone dla organizacji a nie dla osoby fizycznej.

sp8onz napisał(a):

Przypominam , że w tym roku są wybory do Zarządu Oddziału. Następna sprawa którą chcę przypomnieć to obieg dokumentów składkowych w ZG PZK . Skarbnik Oddziałowy wypełnia listę OSEC -wysyła do PZK wysyłając równocześnie pieniądze do ZG PZK i to tyle ze strony Oddziału. W ZG PZK Skarbnik wyciągi z konta wysyła do Pana Ludwikowskiego który jest na etacie i ten zatwierdza listę OSEC. Trwa to czasami nawet 10 dni albo więcej.Co do mojej choroby to 2 stycznia 2014 roku już pierwsza lista OSEC pisana jedną ręką i na leżąco została wysłana
ze szpitala , ostatnia kilka dni temu w sumie 8 list było wysłanych.
W szpitalu leżałem do 31 stycznia w sumie 45 dni.Ze szpitala wysłałem 4 listy. I to by było na tyle...
Tomek SP8UFB - jak się zorientowałeś ,że nie jesteś członkiem i napisał do mnie e-maila zamiast straszyć ZG PZK i Prezesa sądem to wszystko by było załatwione do 10 dni.
Pozdrawiam Ryszard SP8ONZ


Dlatego, że uległ Pan wypadkowi i przebywał Pan w szpitalu w sprawie swojego członkostwa uznałem - być może błędnie, że nie powinienem się w tej sprawie z Panem kontaktować Panie Ryszardzie, tylko z Prezesem OT. Wykonałem więc w odstępach tygodniowych do Pana Prezesa kilka telefonów z nadzieją na wyjaśnienie i uregulowanie swojego członkostwa w PZK.

Gdy tylko dowiedziałem się o niedopłacie w postaci braku wpisowego - niezwłocznie uregulowałem zaległość. Niestety - przez kolejne dwa lub trzy tygodnie nadal moja sytuacja pozostawała bez zmian. Poirytowany tą sytuacją zagroziłem tym, że jeżeli do końca kwietnia nie zostanę przyjęty w poczet członków PZK, to wystąpię o zwrot części składek za każdy miesiąc, kiedy faktycznie pozostawałem poza PZK. Nawet jeżeli musiałbym wystąpić o zwrot długu na drogę sądową. Jednocześnie zadeklarowałem, że zrezygnuję ze swoich roszczeń, jeżeli do końca kwietnia mój status członkowski w PZK zostanie uregulowany.

Przypominam do znudzenia: nie otrzymałem na czas tego za co zapłaciłem. Zastosowanie ma więc tutaj art 476 KC, który stwierdza:

Art. 476.Dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. Nie dotyczy to wypadku, gdy opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.


Dlatego moja groźba wystąpienia z roszczeniem o zwrot składek za okres, kiedy faktycznie pozostawałem poza PZK nie była pozbawiona podstawy prawnej.

No i wreszcie - mam uzasadnione prawo przypuszczać, że gdybym sprawy nie postawił w ten sposób, to prawdopodobnie do dzisiaj mój status członkowski w PZK tkwiłby w zawieszeniu, bo zapewne gdyby nie ja sam nikt by za mnie mojego statusu nie wyjaśnił.
Pozdrawiam
Tomek SP8UFM
 
sp8hpw
Panie Tomku,
Sprawa już jest załatwiona, wytłumaczona a Pan ciągle wraca z dziwnymi wywodami. Mam pytania dotyczące Pana problemu:
Jakie Pana sprawy nie zostały załatwione z powodu opóźnienia i nieprawidłowego wpłacenia składek przez Pana? Czy dokładnie Pan zapoznał się ze statutem PZK, z informacjami na stronie PZK i OT 20 dotyczącymi członkostwa w PZK? Czy jako student prawa, czym Pan się chełpi często, nie zna Pan zasady "Dura lex sed lex". Czy Panu jako studentowi prawa obca jest zasada: "Nieznajomość prawa nie tłumaczy"? Po prostu Pan źle/niekompletnie wpłacił składki i jest to wina wyłącznie Pana. Nie zamierzam dyskutować czy wina jest zamierzona, czy nie, czy składki wpłacone w czasie jedzenia obiadu po wyczerpujących zajęciach, to nie ma znaczenia. Za wpłaty składek i ich prawidłowość odpowiada członek/kandydat na członka PZK.
I jeszcze jedno, o czym Pan pewnie nie wie studiując zawzięcie prawo, sprawy członkostwa i ujęcia lub nie ujęcia członkostwa w OSEC niestety zdarzają się, ale żadna z tych spraw nie pozostała bez wyjaśnienia i doprowadzenia do końca w naszym oddziale PZK.
Chciałbym złożyć Panu oświadczenie, iż wobec wyczerpania przedmiotu Pana problemu do końca, nie zamierzam wypowiadać się więcej w tej sprawie bez względu co Pan jeszcze napisze na forum.

Jerzy Kowalski, SP8HPW
Prezes Zarządu OT 20
 
SP8BWR
Koledzy, sprawy się wyjaśniły i temat uważam za zamknięty.
Dziadek Andrzej SP8BWR
www.sp8bwr.com
 
http://www.sp8bwr.com
Przejdź do forum:
Wygenerowano w sekund: 0.27
17,783,033 unikalne wizyty