BIULETYN INFORMACYJNY POLSKIEGO ZWIĄZKU KRÓTKOFALOWCÓW |
|
Nr 4/2004 (40) Lublin, czerwiec 2004 |
Koleżanki i koledzy
Najbliższy weekend 12-13 czerwca zapowiada się ciekawie. W sobotę zapraszam na spotkanie plenerowe członków i sympatyków OT nad jezioro Krasne. Choć nie zapowiada się upalna pogoda to myślę, że uda się nam mile spędzić sobotnie popołudnie. W niedzielę o 12.00 odbędzie się ostatnie przed wakacjami spotkanie w klubie Hades.
Natomiast w niedzielne popołudnie 13.VI godz.17-19.00 w imieniu zespołu klubu SP8KAF zapraszam do udziału w zawodach krótkofalarskich "DNI LUBLINA" w paśmie 80m. Organizatorzy proszą o aktywny udział wszystkie stacje z terenu Lublina. Późnym wieczorem godz.20-21 druga część konkursu tym razem w paśmie 2m.
Za dwa tygodnie rozpoczynają się wakacje . Wszystkim czytelnikom Biuletynu życzę dobrej pogody i spokojnego wypoczynku a także wielu ciekawych i dalekich łączności.
Do spotkania we wrześniu!
VY 73, Tadeusz SP8DIP
Spotkanie nad Zalewem Zemborzyckim
Majowe spotkanie członków Oddziału odbyło się wyjątkowo nie w Hadesie /wiadomo - komunie/
, ale w Ośrodku Sportów Wodnych Ligi Morskiej i Rzecznej nad Zalewem Zemborzyckim. Przybyło prawie tyle osób co zwykle, również spoza Lublina. Gospodarzami spotkania byli kol. Wojtek Opara, równocześnie Szef SP8YCB /broda coraz dłuższa, a licencji dalej nie ma/ i Komandor Bogdan Pazur Jakkolwiek spotkanie miało jak zwykle charakter towarzyski, znalazł się czas na przedstawienie naszym Kolegom reaktywowanej po latach Ligi Morskiej i Rzecznej: jej celów, programu, działalności. Ponoć szata nie zdobi człowieka, ale daj Boże naszemu Prezesowi ZG taki mundur galowy, w jakim wystąpił Komandor. W jego wystąpieniu wyraźnie zaznaczało się zaproszenie do współpracy. W końcu członkowie Ligi to też nie wieczni myśliciele, ale ludzie czynu albo jak kto woli - wariaci hobbyści, może więksi od nas. Też działają na falach, a że wodnych - jaka to w końcu różnica. Ośrodek posiada sprzęt wodny, salę do szkolenia, kadrę, organizuje kursy na stopień żeglarza. Jako konkret została zaproponowana przez Wojtka zniżka dla krótkofalowców i ich rodzin. Szczegóły na stronie internetowej naszego Oddziału. Po części niby oficjalnej Gospodarze poczęstowali wszystkich kiełbaskami z rusztu /zwanego z cudzoziemska grillem/ i zaprosili do odwiedzin i korzystania ze sprzętu wodnego.Dziękujemy za zaproszenie i gościnę, no i tradycyjnie - stopy wody pod kilem!
Henryk SP8DHJ
Radio-Piknik
Dnia 5 i 6 czerwca w Różanie odbył się Radio-Piknik w bazie SP5KVW
Organizatorzy zachęcali gorąco od kilku miesięcy więc po obejrzeniu w Internecie kilku informacji o miejscowości położonej nad Narwią postanowiłem pojechać. Wcześniej telefonicznie zamówiłem spanie na miejscu i pojechałem.
W sobotę 5 czerwca wieczorem odbył się pokaz APRS. Prezentacje systemu przeprowadził Adam SP5XSC wraz z kol. Piotrem SP5MG. Podczas pokazów działały stacje APRS: sobota SP5XSC-2, niedziela SP5MG-9. Cały czas pomagał Olek SP6RYP wysyłając dane z systemu w swoim samochodzie i prezentując trasy którymi się porusza po
Polsce nadając swoje położenie via APRS.Dzięki projektorowi, na bieżąco można było oglądać ruch APRS na mapie wyświetlanej na ścianie .
Pomimo dosyć dużej odległości miedzy Różanem a Warszawą (70km) ramki nadawane przez DIGI SP5MG-15 były poprawnie dekodow
ane i bez problemów prezentowane na mapie.Uczestnicy Radio-Pikniku mieli również możliwość zakupu gotowych urządzeń do APRS a także przegrania map.
Były pokazy sprzętu QRP i zachęta kol. Włodzimierza SP5DDJ do pracy QRP i ewentualnie samodzielnej budowy prostego sprzętu podczas długich zimowych wieczorów, oraz bardzo ciekawe opowiadanie kol. Mirka SP5IDK - wspomnienia ze Spitsbergenu - niesamowita historia zmagań człowieka z przyrodą i trudnymi warunkami życia zwłaszcza podczas kilkumiesięcznej Nocy Polar
nej.Giełda sprzętu krótkofalarskiego z dużą ilością sprzętu i podzespołów do kupienia - transakcji było naprawdę dużo a największe powodzenie miał chyba sprzęt kol. Henryka SP7RJF.
Wieczorem zaczęło się rozpalanie ogniska które trwało naprawdę do rana a kol. Piotr SP5MG uruchomił swoje "AUDIO PRZEWOŹNE ''- podjechał blisko swoim samochodem włączył radio-odtwarzacz i pootwierał drzwi i tym sposobem również tańce trwały do rana. Pogoda dopisała , bufet był obficie zaopatrzony - zorganizował i przygotował kol
. Zdzisław SP5TAZ z małżonką ceny : po kosztach własnych, strzelanie z wiatrówek na strzelnicy zapewnił miejscowy sympatyk klubu Piotr Leśnik z Różana. A las anten nad naszymi głowami jest na stałe zamontowany na kilku masztach klubowych który utrzymuje się ze środków własnych czyli składkowych. Dopiero w niedziele około 13.30 krótki deszczyk pokropił na pożegnanie.Wg. listy obecności było 137 osób (m.in. krótkofalowiec z Kaliningradu kol. Tim-Timofiej UA2AN).
Myślę, że tutaj należą się specjalne podziękowania dla Jurka SP5GJH za sprawne koordynowanie i czuwanie nad całością. W Różanie byłem po raz pierwszy i myślę, że warto także we wrześniu pojechać jeszcze raz, to tylko 250 km. Następny termin - 4 i 5 września 2004.
Ryszard SP8ONZ
RÓŻAN
, miasto w województwie mazowieckim, nad Narwią, na pograniczu Wysoczyzny Ciechanowskiej, Równiny Kurpiowskiej i Doliny Dolnej Narwi. 2,9 tys. mieszkańców (1998).Historia miasta : przy istniejącej już od czasów przedhistorycznych osadzie, na wzgórzu nad Narwią wybudowano we wczesnym średniowieczu gród. W 1378 otrzymał prawa miejskie. Po przyłączeniu Mazowsza do Korony siedziba starosty grodowego, miejsce sądów ziemskich i grodzkich. W 1581 roku ustanowiono tu skład soli. W XVII i XVIII w. zniszczony wskutek wojen i klęsk żywiołowych. Stopniowy rozwój od 2. połowy XIX w. W III rozbiorze (1795) zajęty przez Prusy, 1807-1815 w Księstwie Warszawskim, następnie w Królestwie Polskim. W 1. połowie XIX w. ufortyfikowany przez władze carskie. 1869-1919 utrata praw miejskich. We wrz
eśniu 1939 w Różanie miała miejsce bitwa z wojskami hitlerowskimi o przeprawę przez Narew. Podczas II wojny światowej miasto uległo niemal całkowitemu zniszczeniu. Zabytki i budowle historyczne: Kościół parafialny pod wezwaniem św. Anny, murowany, XVI wiek, remont przed 1775-1781, gruntowny remont 1837-1841, rozbudowany 1907-1913, architektem był Stefan Szyller, zniszczony 1915, 1939 i 1944, remont 1964 - 1977 kaplica grobowa na cmentarzu grzebalnym, murowana, około 1880 pomnik rodziny Gromadzkich na cmentarzu grzebalnym, około 1881, zespół fortów carskich, murowane, 1830.Ryszard SP8ONZ na pikniku w Różanie
SO8N w zawodach SPDX 2004
Podczas tegorocznych zawodów używaliśmy znaku SO8N. Dzięki lepiej wyposażonej stacji i dobrym operatorom uzyskaliśmy dużo lepszy wynik niż w roku 2003. Przygotowania do tej imprezy trwały już od roku. Po zakończeniu zawodów w 2003 roku wiedzieliśmy już co jest nie tak i jak się przygotować aby był jeszcze lepszy wynik. Główne ce
le jakie sobie postawiliśmy to: 24-godzinna praca stacji, rozdzielenie stacji na dwa stanowiska - jedno do CQ i drugie do mnożników, lepsze anteny - szczególnie na niskie pasma. Udało się po części sprostać tym zamierzeniom. Taka długa praca w zawodach oczywiście wymaga odpowiedniej liczby operatorów. W okolicy jest dużo dobrych operatorów - zawodników - którzy chętnie przyjęli zaproszenie. Głównym celem poszukiwań byli operatorzy do pracy na telegrafii. Wiadomo na fonii każdy nawet mniej zaawansowany może siąść i pokrzyczeć w mikrofon. Z drugiej strony na stanowisku "CQ" nie można było sobie pozwolić na jakiś odpoczynek i praca była na maksimum.
Operatorzy w ciągu 23-godzin pracy na stacji SO8N uzyskali następujący wynik:
Band Contacts Mult Score
1,8 14 6 84
3,5 148 36 7416
7 329 42 17178
14 432 54 42822
21 33 14 1218
Total 956 152 229368
Operatorzy SO8N: Krzysztof SP8GSC, Wojtek SP8HZZ, Tomek SP8NCG, Łukasz SQ8GHY, Krzysztof SQ8IFG, Adam SQ8ISG.
Sprzęt: CQ - FT1000MP + PA, 5el. Beam, pionowa Delta, FD4, RX - Beverage.
Multi - FT100, wielopasmowy dipol.
Także po tych zawodach wiemy co ulepszyć aby było jeszcze lepiej. W czasie zawodów zdarzały się rożne awarie, które mniej więcej były powodem straty ponad setkę QSOs. Brak anteny kierunkowej na stacji mnożnikowej również przyczyniło się do straty paru mnożników.
Był to tylko krótki opis techniczny naszych działań podczas zawodów. Co się na prawdę działo i ze szczegółami opisze to Adam SQ8ISG na łamach następnego biuletynu.
Vy 73 Łukasz SQ8GHY
Krótkie fale na wesoło......
(...) Umiejętność posługiwania się alfabetem Morse`a jest podstawową umiejętnością każdego krótkofalowca, zarówno nadawcy jak i nasłuchowca. Znajomość alfabetu Morse`a jest niezbędna przy zdawaniu egzaminu na świadectwo uzdolnienia kategorii pierwszej. Nie znając alfabetu Morse`a trudno marzyć o sukcesach w sporcie krótkofalowym i ultrakrótkofalowym. Można wprawdzie uzyskać licencję kategorii drugiej bez znajomości telegrafii, lecz krótkofalowiec nie znający alfabetu Morse`a - to krótkofalarski "inwalida".. (...)
Więc do dzieła !!!
ex/
INFORMACJE I OGŁOSZENIA
Komunikaty OT PZK w Lublinie nadawane są na przemienniku lubelskim 145.675MHz w czwartki o godz.20.
Zapraszamy członków i sympatyków OT PZK na spotkanie w niedzielę 13 czerwca o godz. 12.00 do klubu "HADES" ul. Peowiaków w Lublinie.
Pismo do użytku wewnątrz organizacyjnego, egzemplarz bezpłatny.
Przedruk artykułów tylko za zgodą Autorów lub Redakcji.
Wszelkie uwagi, propozycję, ogłoszenia prosimy kierować na adres:
Tadeusz Pawłasek SP8DIP, skr. poczt. 3, 20-245 Lublin 25,
tel. domowy 7433134, tel. do pracy 4451206, e-mail: sp8dip@wp.pl lub T.Pawlasek@lubzel.com.pl