Dodane przez sp8gsc dnia 30/12/2008 19:03
#2
Ja też na cos takiego kiedys trafiłem (w latach 70-tych).
Moim zdaniem to nie są żadne "stacje numeryczne" tylko zwykłe stacje przekazujęce wiadomości dla agentów, a byc może nawet dla zwykłych ambasad. Informacje poufne które nie moga być podłsuchane. W tym wypadku moga, ale nie wiadomo kto i dla kogo nadaje, a to juz powaznie utrudnia interpretacje takich komunikatów nawet jak uda sie je odszyfrowac.
To sa stacje profesjonalne, Wskazuje na to fakt jednoczesnego nadawania tej samej audycji na kilku pasmach. Żadne stacje z wyjatkiem profesjonalnych nie maja takich mozliwości. Teoretcznie krótkofalowiec oczywiście mógłby cos takiego zmontowac i nadawac, ale transmicji takich jest tak dużo i to do wielu lat, tak że musi być w to zaangażowana armia ludzi, a wiec wg mnie to po prostu wywiad, a najpewniej rózne wywiady z róznych krajów dla swoich agnetów. Oczywiscie moga zorganizowac nadawanie takze z terytorum innego kraju w dowolnym jezyku. Tak więc automatyczny głos czytajacy liczby po polsku wcale nie znaczy ze jest to stacja polska (ani nawet z terenu Polski) ani ze słucha tego Polak w Polsce czy gdziekolwiek na świecie.
(Pamietam do dziś "ksedum, odsum, dewiat" nawet nie znając zadnego jezyka wiadomo, że to 7, 8, 9)
Edytowane przez sp8gsc dnia 30/12/2008 19:08
Dodane przez sp8gsc dnia 13/09/2009 15:13
#4
Mnie by szkoda było czasu na szukanie tego typu komunikatów. W zupełności wystarcza mi szukanie po pasmach amatorskich ciekawych stacji do różnych dyplomów. Nawet tylko na to można poświęcić cały wiolny czas i bedzie go jeszcze na pewno za mało. Ale jak ktoś nie jest krótkofalowcem i nie wie, że może nim być, to traci czas na bezsensowne nagrywanie transmisji, których nigdy nie zrozumie.