Dodane przez sp8ufm dnia 17/12/2015 18:37
#1
Niedawno minęła 34 rocznica wprowadzenia stanu wojennego. W skutek czego krótkofalowcy zostali zmuszeni do zdeponowania swojego sprzętu nadawczego i nadawczo-odbiorczego, który został im zwrócony dopiero po kilku latach.
Postanowiłem sprawdzić jak by to wyglądało dzisiaj przy założeniu postępowania władz zgodnie z prawem.
Zacznijmy od art. 31 ust 3 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 roku, który stwierdza:
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
Okoliczności, kiedy krótkofalowcy zostaliby zmuszeni do zdeponowania swoich urządzeń nadawczych i nadawczo-odbiorczych określają dwie ustawy:
Ustawa z dnia 21 czerwca 2002 r. o stanie wyjątkowym oraz
Ustawa z dnia 29 sierpnia 2002 r. o stanie wojennym oraz o kompetencjach Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych i zasadach jego podległości konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej
Oto co w tychże aktach prawnych czytamy:
Ustawa z dnia 21 czerwca 2002 r. o stanie wyjątkowym
Art. 21:
W czasie stanu wyjątkowego mogą być wprowadzone ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w zakresie:
(...)
6) funkcjonowania systemów łączności oraz działalności telekomunikacyjnej i pocztowej, poprzez nakazanie wyłączenia urządzeń łączności lub zawieszenia świadczenia usług, na czas określony, a także poprzez nakazanie niezwłocznego złożenia do depozytu właściwego organu administracji rządowej radiowych i telewizyjnych urządzeń nadawczych i nadawczo-odbiorczych lub ustalenie innego sposobu ich zabezpieczenia przed wykorzystaniem w sposób zagrażający konstytucyjnemu ustrojowi państwa, bezpieczeństwu obywateli albo porządkowi publicznemu
Dalej art. 23.
1. Kto w czasie stanu wyjątkowego:
(...)
16) wbrew obowiązkowi określonemu w art. 21 pkt 6 nie stosuje się do nakazu wyłączenia na czas określony urządzeń łączności lub zawieszenia świadczenia usług, albo nakazu niezwłocznego złożenia do depozytu radiowych i telewizyjnych urządzeń nadawczych i nadawczo-odbiorczych lub innego sposobu ich zabezpieczenia,
(...)
- podlega karze aresztu albo grzywny.
2. Rozpoznawanie spraw, określonych w ust. 1, następuje w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia w postępowaniu przyśpieszonym.
Ustawa z dnia 29 sierpnia 2002 r. o stanie wojennym oraz o kompetencjach Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych i zasadach jego podległości konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej
Art. 24. 1. W czasie stanu wojennego mogą być wprowadzone ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w zakresie:
5) funkcjonowania systemów łączności oraz działalności telekomunikacyjnej i pocztowej, poprzez nakazanie wyłączenia urządzeń łączności lub zawieszenia świadczenia usług, na czas określony, a także poprzez nakazanie niezwłocznego złożenia do depozytu właściwego organu administracji rządowej radiowych i telewizyjnych urządzeń nadawczych i nadawczo-odbiorczych lub ustalenie innego sposobu ich zabezpieczenia przed wykorzystaniem w sposób zagrażający bezpieczeństwu lub obronności państwa;
Art. 33. 1. Kto w czasie stanu wojennego:
(...)
12) wbrew obowiązkowi określonemu w art. 24 ust. 1 pkt 5 nie stosuje się do nakazu wyłączenia na czas określony urządzeń łączności lub zawieszenia usług albo nakazu niezwłocznego złożenia do depozytu radiowych i telewizyjnych urządzeń nadawczych i nadawczo-odbiorczych lub innego sposobu ich zabezpieczenia
(...)
- podlega karze aresztu albo grzywny.
2. Rozpoznawanie spraw określonych w ust. 1 następuje w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia w postępowaniu przyśpieszonym.
Czyli nic od 1981 roku się w tej materii nie zmieniło. No, ale całe szczęście niezaprzestanie nadawania bądź niezdeponowanie sprzętu byłoby tylko wykroczeniem. To raz. A dwa - obydwa akty prawne stwierdzają:
W czasie stanu wojennego (lub wyjątkowego) mogą być wprowadzone ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela. Czyli mogą a nie muszą.
Przypomnę, że wprowadzenie stanu wojennego w grudniu w 1981 roku nie był pierwszym tego typu wydarzeniem, kiedy krótkofalowcy zostali zmuszeni do wyłączenia swoich radiostacji a następnie ich zdeponowania w miejscach wskazanych przez administrację rządową. Również w sierpniu 1939 roku polskie władze zakazały krótkofalowcom pracy w eterze i nakazały im zdeponowanie sprzętu nadawczego.
Piszę to tylko i wyłącznie jako ciekawostkę prawniczą i historyczną.
Bardzo bym chciał aby tak pozostało.
Edytowane przez sp8ufm dnia 17/12/2015 18:45