Witam kolegów ! trochę naczytałem się na forum na temat Lubelskiego Maratonu.Pragnę przeprosić że brałem udział w waszym Maratonie .Głównym powodem jest fakt że lubię brać udział w zawodach jakie by one nie były,zarówno w KF jak i UKF czy to krajowe czy między narodowe.Po zawodach zwykle daje mi do myślenia co by tu jeszcze zrobić żeby podnieść skuteczność anten.Jeśli koledzy uważacie że ktoś celowo nie robi łączności z SP8 w Maratonie ,to szczerze współczuję takiego toku myślenia .A może byście Panowie zrobili coś u siebie głównie z antenami żeby one słyszały.bo wydaje mi się że jeśli u mnie 10 el w pionie nie starcza i 100W żeby od czasu do czasu zrobić łączność z SP8 to wydaje mi się że ktoś powinien się mocno zastanowić , czy maraton traktuje jako współzawodnictwo i podnosi swoje możliwości czy stoi w miejscu i sprawia zadowolenie że nawiąże QSO z sąsiadem z za miedzy.Jeśli chodzi o kolegów z Andrychowa i okolic to jeszcze chwila będzie więcej brało udział w zawodach niż z całego waszego oddziału.Nie wspomnę ile jest stacji z SP8 gdy jest kategoria SSB .Wydaje mi się że najpierw należy szukać przyczyny u siebie a nie obwiniać innych .

Dyplom (dzieło mojej córy) jest dla stacji z najlepszym wynikiem w kategorii "L" - będę sumował osobiście i udostępniał na forum ranking.