Zobacz temat |
POWITANIE
|
|
SQ8MFP |
Dodany dnia 13/10/2010 20:51
|
![]() Nowy na forum ![]() Postów: 1 Data rejestracji: 12.10.2010 |
![]() Edytowane przez sp8gsc dnia 21/10/2010 20:29 |
|
|
M0WQX |
Dodany dnia 14/10/2010 21:46
|
![]() Często piszący ![]() Postów: 258 Data rejestracji: 25.05.2006 |
Witamy serdecznie na RAL. Moje niedopatrzenie spowodowało , że zarejestrowałeś się niewłaściwym loginem. Powinien być sam znak miejsce na imię jest w edycji profilu. Po ostatniej aktualizacji nie dopatrzyłem, ale regulamin wciąż obowiązuje. Proszę o kontakt w jakim momencie zmienimy login, aby nie było kłopotów z logowaniem się. ![]() Dane na moim profilu po zalogowaniu. Jeszcze raz dziękuję za rejestrację i życzę miłego korzystania z naszej strony. Bardzo się cieszę , że mogliśmy pozyskać nowego użytkownika. |
|
|
sp8gsc |
Dodany dnia 21/10/2010 20:55
|
![]() Członek OT 20 PZK ![]() Postów: 452 Data rejestracji: 08.06.2006 |
Zamiłowanie do słuchania jest bardzo cenne i przydatne w krotkofalarstwie. Zawsze wszyscy doswiadczeni krótkofalowcy powtarzaja: słuchac, słuchać i jeszcze raz słuchać zanim zacznie się nadawać. Ja kiedyś dużo nadawałem CQ i CQ DX i robiłem dużo mało ciekawych łącznosci. To w początkowym okresie jest nawet dobre, bo "zrobi sie' łacznosci z wieloma łatwymi krajami, a także zbierze sie sporo prefiksów (do dyplomu WPX). Pózniej ta strategia musiała ulec zmianie, bo naprawde ciekawe łacznosci robi sie krecąc gałką i słuchając pasm amatorskich. Bardzo często mozna zrobić b. ciekawy kraj w czasie kiedy nikt jeszcze nie wpisał go do dx-clustera i nie rzuciła sie hurma chętnych (którym samemu nie chce sie krecić gałką). Ja równiez nie przepadam za zawodami, niemiej uważam, że jest to znakomita szkoła operatorstwa i umiejetnosci zobyte w zawodach potem bardzo ale to BARDZO przydaja sie w pracy dx-owej. Co by nie mówic dx-owanie jest esenscja krókofalarstwa. Dx-y robi sie przewaznie po to, że zdobyc kolejne punkty do dyplomów, a po ich zdobyciu bardzo przydają sie do kalsyfikacji 9-cio pasmowej, SPDXMarartonu czy w innych wspólzawodnictwach (to nie to samo co zawody). Oczywiście łaczności ciekawe warto potwierdzac kartami QSL, bo to namacalny dowód przeprowadzenia łacznosci, a przy okazji miło jest obejrzec kolorowe widoczki, zabawne rysuneczki i czy inne atrakcyjne elemanty graficzne umieszczone na kartach QSL korespondentów. Najcenniejszy jest oczywiscie nasz znak umieszczony tam przez krótkofalowca z drugiego końca świata. Nie piszesz jakiej emisji uzywasz, ale rozumiem, że tylko ssb. To b ardzo trudna emisja do robienia odległych krajów szczególnie na niskich pasmach, a ma wyższych tez bardzo trudnio dobic sie do mocno obleganej ekspedycji bez anteny kierunkowej i wzmacniacza mocy. Ale o wzmacniaczu to można pogadać jak sie zrobi pierwsze 200 krajów i zdobedzie wyzszy limit mocy. Telegrafią natomiast można zawojować pól swiata bez anten kierunkowych i bez wzmacniacza mocy. Do dziś nie uzywam go na wyższych pasmach. Nawet odczepów na pi-filtrtze nie mam przylutowanych. Po prostu na telegrafii nie jest potrzebny. Bardzo wdzieczym p[asmem jest 40m. Mimo, że wąskie i ciasne mozna tam zrobić masę ciekawych dx-ów - szczególnie nocami. |
|
Przejdź do forum: |