Zobacz temat |
Zbyszek SP2AVE o "five nine"
|
|
sp8gsc |
Dodany dnia 28/02/2008 19:52
|
![]() Członek OT 20 PZK ![]() Postów: 452 Data rejestracji: 08.06.2006 |
SP2AVE napisał: Witam !
Na poczatek cytat z postu Henryka SM0JHF "Stacje okolicznosciowe" wymieniają parę tysięcy "five nine", ale nic konstruktywnego z tego nie wynika. No wlaśnie. Popieram to w calej pelni, ale..... pątrzac na to "five nine" także z perspektywy contestowej. Powiedzcie mi po jakie licho taka hipokryzja? Bo co? Trzeba podawać raport o słyszalności korespondenta? A co to za raport 59, skoro w 1000 QSO's taki raport można dać, tak naprawde, tylko.... no polowie stacji, a ci z antenami wypasionymi... no 85 % z tego tysiaca. PO CO I NA CO KOMU TAKI RAPORT?? Czy coś konstruktywnego z tego wynika?? Tak, tak ... ja sam też uczestniczę w tej hipokryzji w zawodach. Tak! I za każdym razem mierzi mnie to okropnie. Czasem w przypływie "buntu" zaczynam z rzadka podawać rzeczywisty raport. Szybko się jednak reflektuję - "przecież pies z kulawą nogą tego nie zapisuje" (może się mylę?). A gdyby tak bez RST ?? No pomyślcie ile to wiecej czasu,... ile wiecej QSO's ....? Skoro odejmujemy od swojego sufiksu 2 litery, żeby zwiekszyć "przerób", to czy nie warto na forum miedzynarodowym kontesciarzy zacząć kampanię pt. "DOSYĆ FIVE NINE" ?! A ekspedycje DX-owe ? Może jednak powinny odpowiadać np : "SP0XXX TU. Bo po jakie licho 599? Co to?... jakies zaklecie, czary mary ? Zjawisko "five nine" ogarnia coraz wiecej Ham's tak na codzien. Najpierw ktoś morduje się z odebraniem znaku, a potem daje 599 ! Popelniam ten "grzech" tylko w zawodach. Ale też zadaję sobie pytanie dlaczego taki relatywizm "tylko w zawodach".? Vy 73 Zbyszek SP2AVE (w zawodach tez SP2AVE) 73 Krzysztof
|
|
|
sp8gsc |
Dodany dnia 28/02/2008 20:06
|
![]() Członek OT 20 PZK ![]() Postów: 452 Data rejestracji: 08.06.2006 |
Witam ! Na początek cytat z postu Henryka SM0JHF "Stacje okolicznosciowe" wymieniają parę tysięcy "five nine", ale nic konstruktywnego z tego nie wynika. Hmm jak sie zastanowić to rzeczywiście w obecnych czasach podawanie raportu słyszalności w zasadzie nie jest specjalnie nikomu potrzebne. Niemniej wymiana raportów jest - obok wymiany znaków wywoławczych - warunkiem uznania, że łaczność była przeprowadzona. To, że obecnie stosuje się urządzenia, na których z raportem "fine nine" słychać stacje, których rzeczywisty poziom sygnału waha się miedzy zero a jeden w skali S, skłania właśnie do podawania raportu "na słuch". Myślę, że obecnie "fife nine" straciło znaczenie jako raport i stało się nowym skrótem slangu, który wg mnie należy tłumaczyć jako "słyszę Ciebie i rozumiem". Trzeba podawać raport o słyszalności korespondenta? PO CO I NA CO KOMU TAKI RAPORT?? Czy coś konstruktywnego z tego wynika?? Moim zdaniem wynika tylko fakt uznania łaczności za przeprowadzoną. Tym samym jest podstawa do wypisania karty QSL. Ja biorę udział w wielu zawodach wyłacznie po to, żeby uzyskać parę ciekawych kart QSL. Gdyby zrezygnować z wymiany raportów to nie miałbym po co robić w zawodach łączności (?), bo nie mogłyby one być potwierdzone kartami QSL. A w zasadzie w ogóle nie mogłyby być uznane za łączności. Tak więc kamapania na rzecz likwidacji podawania raportów powinna zacząć się od zmiany definicji łączności amatorskiej. A to już nie takie proste. Ja nie podaję "fife nine" - moje 599 (na telegrafii) jest o jedno 9 lepsze :!: ![]() Edytowane przez sp8gsc dnia 28/02/2008 20:10 73 Krzysztof
|
|
|
SP8BWR |
Dodany dnia 29/02/2008 12:08
|
![]() Członek OT 20 PZK ![]() Postów: 160 Data rejestracji: 16.03.2007 |
Krzysztof SP8GSC Myślę, że obecnie "fife nine" straciło znaczenie jako raport i stało się nowym skrótem slangu, który wg mnie należy tłumaczyć jako "słyszę Ciebie i rozumiem". To stwierdzenie jest nad wyraz celne i w zasadzie powinno stanowić zamknięcie dyskusji. Raporty były od "zawsze" i tak powinno zostać a czy w danym momencie niosą jakąś sensowną informację dla korespondenta - to zależy właśnie od tego w jakich okolicznościach są podawane. We wszelkiej maści zawodach i wyprawach są raczej ozdobnikiem natomiast w netach, które są już prehistorią - były rzetelną informacją. Edytowane przez SP8BWR dnia 29/02/2008 12:10 Dziadek Andrzej SP8BWR
www.sp8bwr.com |
|
|
M0WQX |
Dodany dnia 29/02/2008 19:21
|
![]() Często piszący ![]() Postów: 258 Data rejestracji: 25.05.2006 |
No jakoś tak się utarło, że jak ktoś kogoś dobrze słyszy to od razu wysyła wspaniały raport. Wielu kolegów po usłyszeniu raportu 4,7 lub 3,6 zaczyna rwać włosy z głowy i wyrywać tranzystory z końcówek, aby sprawdzić co się stało. Niestety w wielu przypadkach nic . Po prostu dostali normalny raport ![]() |
|
|
sp8gsc |
Dodany dnia 08/03/2008 09:19
|
![]() Członek OT 20 PZK ![]() Postów: 452 Data rejestracji: 08.06.2006 |
Przeczytałem dzisiaj pytanie do ankiety zamieszczonej na naszej stronie. Zacytuję Czy w łacznościach z czasie zawodów powinno się podawać raport? Czy nikt nie widzi sprzeczności w tym pytaniu? Czy w czasie łączności można nie podać raportu? NIE MOŻNA Warunkiem uznania łączności za przeprowadzoną jest wymiana znaków i RAPORTÓW. Brak raportu to łaczność nieważna. Taka ankieta jest bez sensu, bo każdy kto zna obowiazujace przepisy MUSI odpowiedzieć, że jest za podawaniem raportów. Co którzy zagłosowani NIE wykazali się ignorancją. Edytowane przez sp8gsc dnia 08/03/2008 09:25 73 Krzysztof
|
|
|
SQ8MZW |
Dodany dnia 08/03/2008 22:06
|
![]() Członek OT 20 PZK ![]() Postów: 354 Data rejestracji: 31.08.2007 |
często nasłuchuję a w zasadzie odsłuchuję nagrań mp3 z różnych zawodów jedną z moich ulubionych stron jest strona kolegi CN2R tak w przypadku SSB bardzo rzadko pada wymiana raportów nie wiem jak w CW ale w SSB naprawdę rzadko. Nie mam doświadczenia w pracy z radiem ale mówię tylko o swoich spostrzeżeniach. ![]() |
|
|
sp8gsc |
Dodany dnia 11/03/2008 18:08
|
![]() Członek OT 20 PZK ![]() Postów: 452 Data rejestracji: 08.06.2006 |
SP8-20-103 napisał/a: ... w przypadku SSB bardzo rzadko pada wymiana raportów nie wiem jak w CW ale w SSB naprawdę rzadko... Dziwne. I Ci co nie wymieniaja raportów uwazaja, że przeprowadzili łączność? Wypisują potem karty QSL? KTO ICH UCZYŁ KRÓTKOFALARSTWA? To jest przeciez ewidentne naruszenie przepisów. Na cw raport podawany jest zawsze. Czasem jest to "raport" 599 aby szybciej. A czesto jest to raport ze słuchu. Prawdziwa siła sygnału wg S-metra jest 2,3 albo 5 ale słychać doskonale, więc daje się 599. Często też spotyka sie raporty rzetelne szczególnie jak sygnał nie jest dobry: 597, 499, albo słaby: 559, 579. Czasem na FM podaję ze odbieram z czytelnoscią "pełna jedynka" co oznacza po prostu, że nie jestem w stanie nic zrozumieć- hi. 73 Krzysztof
|
|
|
SQ8MZW |
Dodany dnia 11/03/2008 18:21
|
![]() Członek OT 20 PZK ![]() Postów: 354 Data rejestracji: 31.08.2007 |
uderzam sie w piersi i cofam to co napisałem. ale własnie zrozumiałem że to czego nie wiedziałem to właśnie jest raport ale nie trzycyfrowy lecz dwycyfrowy np 59 i pada tuż przed #QSO Przepraszam za zamieszanie ![]() Edytowane przez SQ8MZW dnia 11/03/2008 18:22 |
|
|
sp8gsc |
Dodany dnia 11/03/2008 21:35
|
![]() Członek OT 20 PZK ![]() Postów: 452 Data rejestracji: 08.06.2006 |
Drobne sprostowanie. Raport podaje sie w czasie QSO (a nie przed). Trzycyfrowy na cw, dwucyfrowy na fonii. Każdy z korespondentów podaje swój znak i raport dla drugiego. Po potwierdzeniu odbioru łączność zgodnie z przepisami uznaje się za przeprowadzoną. W tym momencie korespondencji mogą zakończyć łaczność lub prowadzić ją dalej. Przeważnie korespondenci przedstawiją się sobie wzajemnie podając swoje imię i miejsce zainstalowania stacji czyli QTH. Czesto podają też opis stacji (ostatnio jest to typ trcv) i anten. Niektorzy podają krótki opis pogody. Łączności można prowadzić w zasadzie na każdy temat, ale niemile widziane są tematy polityczne i handlowe. Za to często krótkofalowcy dykutują o antenach i każdy z nich ma wiele do powiedzienia na ten temat. 73 Krzysztof
|
|
Przejdź do forum: |