Strona główna PZK
Logowanie
Login

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnio na forum
Ostatnie artykuły
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

sp8lxe
[off] 22/12/2023 18:31
W dniu 20.12 zmał kolega Bolesław SP8IAP, pogrzeb odbędzie się 27 grudnias

sq7ai
[off] 12/12/2023 11:29
W niedziele 10 grudnia zmarł kolega Wiesław SP7DJD/SP8DJD. Pogrzeb w środę. Msza o 14:30 w Sanktuarium.

sq7ai
[off] 18/11/2023 13:40
Wczoraj uruchomiliśmy w Klubie SP8PJL pogodynke. Stacja działa na 144.950MHz

sp5smy
[off] 22/09/2023 09:00
Strony dla krótkofalowców. http://studiofxhtm
l.pl kontakt na stronie.

SP5OSP
[off] 13/07/2023 21:33
W dniu dzisiejszym po półrocznej przerwie ruszył przemiennik SR8LLB w Lubartowie. Przemiennik działa w sieci FM Poland: http://hamspirit.p
l/?p=2449 wiecej o FM Poland http://fm-poland.p
l:888

Archiwum
Aktualnie online
Gości online: 1

Userów online: 0

Łącznie userów: 403
Najnowszy user: Wilhelm Jaeschke
FACEBOOK

Nawigacja
SMD - technika montażu powierzchniowego 1/2

      Obok specjalizowanych urządzeń lutowniczych do elementów SMD, na rynku pokazuje się coraz więcej tzw. „uniwersalnych" stacji do lutowania, które kusząc ceną (często niewiele wyższą od dobrych stacji do lutowania standardowego) zapewniają w swoich ulotkach reklamowych o swojej uniwersalności i przydatności. W rzeczywistości okazuje się już po niedługim czasie użytkowania, że mając służyć do wszystkiego, urządzenia te nie służą do niczego. Dlatego też tym Czytelnikom, którzy z technologią SMD mają kontakt jedynie sporadyczny, polecam sprawdzoną przeze mnie i polecaną przez wielu producentów metodę wylutowywania i montażu elementów SMD. Metoda ta jest w zupełności skuteczna, a nakłady inwestycyjne prawie żadne.
      W zasadzie musimy wyposażyć nasze stanowisko pracy jedynie w końcówkę o średnicy max. 0.8mm do lutownicy stacjonarnej o regulowanej temperaturze, którą prawie każdy zakład posiada, lut cynowo-ołowiowy z zawartością srebra o średnicy max. 0.8mm, cienki drut ze stali chromowoniklowej o średnicy max. 0.4mm, blaszkę o szerokości ok. 8mm i grubości 0.2mm również ze stali chromowo-niklowej (dodatkowo można zakupić uchwyt do tej stalowej taśmy co ułatwi nam posługiwanie się nią) oraz lice miedzianą nasyconą kalafonią o szer. max. l.0mm. Wszystkie powyższe akcesoria można nabyć w wielu nawet średnio zaopatrzonych sklepach oferujących artykuły do serwisu RTV.

Technologia demontażu elementów SMD.
   
      Zanim przystąpimy do wylutowywania uszkodzonego elementu, w celu jego identyfikacji musimy go bardzo dokładnie obejrzeć, opisać jego barwę, kształt, zanotować wszystko, co jest na nim napisane, nawet zmierzyć jego rozmiary, a następnie przyporządkować go do posiadanych tabel i rysunków. Element SMD jest zwykle bardzo mały, dlatego też każdy najmniejszy nawet szczegół naniesiony na jego powierzchni ma duże znaczenie dla określenia jego typu. Jeżeli znajdujemy się w tej komfortowej sytuacji, że posiadamy instrukcję serwisową lub co najmniej schemat naprawianego sprzętu możemy całą tę procedurę pominąć.
       Wymontowanie uszkodzonego elementu jest najczęściej trudniejsze od zamontowania nowego, dlatego też tę czynność należy przeprowadzić szczególnie starannie. Przy pracy z układami SMD obowiązuje jedna podstawowa zasada: wymontowany element nie może być zamontowany powtórnie. Jest to związane szczególnie z temperaturą wylutowywania elementów, która jest znacznie wyższa od temperatury montażu i najczęściej bezpowrotnie uszkadza element. Próba „zaoszczędze nia" elementu (dotyczy to najczęściej wielonóżkowych układów scalonych) powoduje często uszkodzenie mechaniczne lub przegrzanie płytki drukowanej (niekiedy wielowarstwowej), a to sąjuż straty nieodwracalne. Wylutowując element SMD pamiętajmy o tym, że to nie tylko lut cynowy wiąże go z podłożem ale w równym stopniu także niewidoczny klej znajdujący się pomiędzy podłożem a elementem SMD. Czasem zdarza się, że ktoś pracowicie wylutuje 64 nóżki układu i zapominając o kleju, oddzieli element od płytki wraz z kilkoma ścieżkami przebiegającymi pod układem i kroplą kleju, niszcząc bezpowrotnie płytkę.
       Narzędzia w opisywanej przeze mnie technologii pracy z elementami SMD nie są co prawda zbyt wyszukane jednakże właściwe ich zastosowanie przynosi zupełnie zadowalające rezultaty. Rozpoczniemy od elementów najprostszych. Na rys.l przedstawiono procedurę demontażu elementu SMD. W pierwszym etapie następuje zebranie, przy pomocy miedzianej licy, lutu cynowego z elementu i z płytki drukowanej. Warto zwrócić uwagę na to, że grot lutownicy dotyka licy a nie elementów podłoża (rys. 1a).
       Po zebraniu cyny łapiemy element pincetą i ogrzewając sam element przekręcamy go o 90 stopni w prawo, a następnie podnosimy do góry. W ten sposób rozpuściliśmy warstwę kleju pod elementem nie uszkadzając płytki drukowanej (rys. 1b).



 Rys.1 Demontaż elementu SMD Demontaż prostych elementów SMD.

     W przypadku wymontowywania układów scalonych możemy posłużyć się wymienioną wyżej blaszką stalową podgrzewając każdą nóżkę osobno i podsuwając pod nią blaszkę. Blaszka wykonana jest ze specjalnej stali, która w tych warunkach jest nielutowalna. Po oddzieleniu wszystkich ftóżek, podgrzewamy lutownicą środek układu scalonego (tu zwykle znajduje się klej) i przekręcając go jak poprzednio podnosimy do góry. 
     
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Wygenerowano w sekund: 0.18
17,791,076 unikalne wizyty