Strona główna PZK
Logowanie
Login

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnio na forum
Ostatnie artykuły
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

sp8lxe
[off] 22/12/2023 18:31
W dniu 20.12 zmał kolega Bolesław SP8IAP, pogrzeb odbędzie się 27 grudnias

sq7ai
[off] 12/12/2023 11:29
W niedziele 10 grudnia zmarł kolega Wiesław SP7DJD/SP8DJD. Pogrzeb w środę. Msza o 14:30 w Sanktuarium.

sq7ai
[off] 18/11/2023 13:40
Wczoraj uruchomiliśmy w Klubie SP8PJL pogodynke. Stacja działa na 144.950MHz

sp5smy
[off] 22/09/2023 09:00
Strony dla krótkofalowców. http://studiofxhtm
l.pl kontakt na stronie.

SP5OSP
[off] 13/07/2023 21:33
W dniu dzisiejszym po półrocznej przerwie ruszył przemiennik SR8LLB w Lubartowie. Przemiennik działa w sieci FM Poland: http://hamspirit.p
l/?p=2449 wiecej o FM Poland http://fm-poland.p
l:888

Archiwum
Aktualnie online
Gości online: 1

Userów online: 0

Łącznie userów: 403
Najnowszy user: Wilhelm Jaeschke
FACEBOOK

Nawigacja
Radiotelegrafia na pokładzie RMS "Titanic".

    

Do ich obowiązków należało nie tylko utrzymywanie łączno­ści radiowej z innymi jednostkami i z lądem, ale także konser­wacja nowoczesnej aparatury nadawczo-odbiorczej. Musieli też dbać, by baterie awaryjne, wykorzystywane w przypadku braku energii elektrycznej na pokładzie oraz w razie uszkodzenia awa­ryjnego generatora, były zawsze naładowane. Poza tym mieli obowiązek zapoznawać się z comiesięcznymi biuletynami wyda'wanymi przez Marconi Company, zawierającymi informacje na temat nad­brzeżnych radiostacji, kursów statków i ich odległości od brzegu. Pozycja radiotelegrafistów "Titanica", Jacka Philipsa i Harolda Bride'a, była - podobnie jak pozycja ich kolegów na innych statkach - dość nieokreś­lona, oficjalnie bowiem nie byli członkami załogi, lecz pracownikami Marconi Company, nosili jej mundury i od niej otrzymywali wynagrodzenie.

 

     Jednocześnie podpisywali regu­lamin pokładowy i jako oficerowie niższego stopnia, mieli obo­wiązek wypełniać rozkazy kapitana Edwarda Johna Smitha. Ostra walka o panowanie w żegludze pasażerskiej nie ominęła sek­tora łączności. Marconi Company współzawodniczyła tutaj z spół­kami telekomunikacyjnymi, m.in. Telefunken, Lee De Forest i United Wireless. Mogłoby się wydawać, że zapewnienie bezpie­czeństwa na morzu powinno mieć absolutny priorytet wobec innych celów, a kompanie winny współpracować ze sobą w dąże­niu do jego osiągnięcia.

 

     Było jednak inaczej, a kompanie telekomu­nikacyjne w dążeniu do zwalczenia konkurencji nie cofały się przed posunięciami wysoce nieetycznymi, takimi jak zmuszanie niektórych operatorów do zakłócania transmisji innych radiostacji. Pomieszczenie, w którym znajdowała się radiostacja na "Olympicu", było niemalże identyczne z pomieszczeniem na "Titanicu".

Obowiązkiem radiotelegrafistów było prowadzenie ciągłego nasłuchu, dlatego często starali się jakoś ozdobić pomieszczenia, w których przychodziło im spędzać długie godziny ze słuchawkami na uszach i ręką na kluczu telegraficznym. Radiooperatorzy "Titanica": -John George "Jack" Phillips (ur. 11 kwietnia 1887, zm. 15 kwietnia 1912) - starszy radiooperator na statku RMS Titanic.

 

   

Komentarze
10 #1 SP8BWR
dnia 30.09.2012 13:10
Znakomity tekst, sławiący emisję CW i ludzi, którzy się nią posługiwali. Marku, wielkie dzięki za przypomnienie tych tragicznych chwil i postaci bohaterskich "radiowców"
2 #2 sp8gsc
dnia 04.10.2012 12:11
Chciałbym dziś mieć możliwość używania ich anteny (na wysokosci 63 metrów nad ziemią czyli pokładem) albo raczej zwykłego dipola ne tej wysokości i mocy jaką dysponowali (5kW to sporo).
Ciekawe jak to działało na baterie - chyba długo na takiej mocy nie dało sie ponadawać.
Czy antena podwóje T to taka jak tutaj?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Wygenerowano w sekund: 0.18
17,782,389 unikalne wizyty