Skoro chce zrobić taki reportarz to koniecznie trzeba wziąć udział i przekazać kilka spraw m.in. próbowac obalić mit o szkodliwości "promieniowania radiowego". Wytłumaczyć, że termin promieniowanie odnosi sie po prostu do emisji i nie ma nic wspólnego z promieniowaniem jonizującycm czyli promieniotwórczoscią substancji radioaktywnych, bo szkodliwe jest promieniowanie elektromagnetyczne powyżej częstotliwosci fal światła widzialnego, a nie poniżej. To poniżej jest szkodliwe tylko w wypadku dużej mocy i to tylko poprzez nagrzewanie organizmu. A amatorskie nadajniki radiowe krótkofalowców są właśnie urządzeniami małej mocy i przez to nie są szkodliwe, bo w innym przypadku nie byłyby dopuszczone do sprzedaży.
Inna sprawą, którą można byłoby zalatwić, to zmiana nazwy przenośnego urządenia radiowej z niewłaśiwej "krótkofalówka" na właśniwą "radiotelefon". Krótkofalówki były w czxasei 2 wojny światowej i obecnie są tylko w muzeach. Krotkofalowcy uzywaja transciverów lub radiootelefonów, a krótkofalówek po prostu już nie ma. Urządzenie przenośne pracujące w zakrersie UKF to po prostu radiotelefon, bardzo podbny do popularnego CB (może nie wyglądem ale zasada działania)
Najważniejsze, żeby nagrany materiał udostepniła do oceny czy nie zawiera błędów, bo w każdym materiale o krótkofalarstwie jaki do tej pory słyszałem az roiło sie od niewłaśniwych okresleń, przekłamań i przez to robiący je dziennikarze wypadali na kompletnych ignorantów. Dobrze, by było, zeby ten materiał, ktory powstanie nie zawierał takich rzeczy.

Krzysiu, to spotkanie odbędzie się w najbliższy czwartek o godzinie 19-tej w Klubie SP8KAF. Nic prostszego - tylko przyjechać i wziąć w nim udział. Im nas będzie więcej tym lepiej.